ToTò Eataliano! Włoskie klimaty na Poznańskiej!

Możecie sobie pomyśleć, znowu włoskie jedzenie?! Tak, tak i jeszcze raz tak! To kraj, który kocham całym sercem i jedzenie, które nigdy, ale to nigdy mi się nie znudzi! Zresztą nie tylko mi bo włoskich restauracji w Warszawie jest najwięcej. Ale sami dobrze wiecie, że większość z nich nie jest warta uwagi. Są natomiast nieliczne lecz naprawdę wyjątkowe włoskie restauracje, o których chętnie tu piszę.

Tak wyjątkowe jak moje ostatnie odkrycie. ToTò Eataliano znajduję się na jednej z moich ulubionych ulic w Warszawie, na Poznańskiej 5. Latem zwraca uwagę swoich kolorowym, stylowym i bardzo przyjemnym ogródkiem a w środku kryje totalnie klimatyczne wnętrze. Ostatnią wizytę spędziłam w ogródku, ale na jesieni na pewno wpadnę posiedzieć w środku, bo uwielbiam takie klimaty!

Menu jest obszerne bo znajdziecie tu przystawki, dania główne, sałaty, makarony i pizze- bardzo duży wybór. To co podoba mi się od samego początku to ciekawie skomponowane dania, pomysłowe i intrygujące. Na przystawkę wybieramy carpaccio z ośmiornicy (39 zł) oraz deskę włoskich serów i wędlin (44 zł).

Deska to istne szaleństwo, jest olbrzymia i wprost idealna na wyjście w gronie znajomych- super sprawdzi się jako przystawka nawet dla 4 osób. Podawana jest z foccacią oraz oliwkami i suszonymi pomidorami. Pełna włoskich kiełbasek i szynki oraz pysznego sera najlepszej jakości.

Uwielbiam ośmiornicę a w postaci carpaccio chyba najbardziej! Jest niezwykle delikatna a kawałeczki cieniutkie. Wielkość porcji robi wrażenie! Świetnie sprawdzi się do podziału na dwie osoby. Ośmiornica jest świeża i bardzo smaczna, dokładnie taka jak powinna być.

Jem również jedną z sałat a dokładnie sałatę z grillowaną polędwicą z tuńczyka 200 gramów (44 zł). Do tego znajdziemy jeszcze sałatę rzymską, jaja przepiórcze, ziemniaczki opiekane, czerwoną cebulkę, oliwki, kapary i anchois. Powiem Wam, że ta sałata jest obłędna! Jest olbrzymia, pełna pyszności i zaspokoi nawet największy głód. Stopień wysmażenia tuńczyka jest konsultowany i dostaję dokładnie takiego jak chcę, opieczonego na zewnątrz a w środku bardziej surowego. Rewelacja. U sąsiadów podpatrzyłam sałatkę z kozim serem i prezentowała się równie zacnie! Ja uwielbiam takie dopracowane sałaty pełne ciekawych składników.

Z dań głównych wybieram czarne ravioli ze skorupiakami (39 zł) są to trzy duże pierożki w środku z mięsem homara, krewetek, omułka, langusty. Prezentują się pięknie. Ravioli są naprawdę duże a farszu po same brzegi. Mocno w tym daniu czuć smak owoców morza, ich miłośnicy będą zachwyceni. Do tego oliwa truflowa, czosnek i pomidorki tworzą znakomitą całość, którą zjadam z przyjemnością.

Kto nas zna ten wie, że na stole nie może zabraknąć pizzy, kto nas zna ten wie, że zjedliśmy jej tyle, że nie łatwo nas zadowolić. Kiedy po pierwszym kęsie od Krzyśka słyszę, że jest pyszna już wiem, że będzie dobrze. I mimo, że moją ulubiona pizzą jest pizza w stylu neapolitańskim (co ciekawe Krzyśka ulubiona jest zupełnie inna, właśnie na takim całkiem cienkim cieście) ta ma w sobie to coś czym zachwyca nas oboje. Ciasto jest mega cieniutkie, ale tak idealnie, nie za bardzo, z lekko puszystymi boczkami. Podczas jedzenia czuć i ciasto, ale i świetne dodatki. Zamawiamy pizzę Michealangelo (35 zł) z sosem pomidorowym, mozzarellę DOP, salami, gorgonzolą i karmelizowaną cebulką. Składniki komponują się ze sobą idealnie, tworząc super smaczną całość. A co najlepsze ciekawych propozycji pizzy w menu nie brakuje i jest w czym wybierać.

Są takie miejsca, które mają klimat i duszę i ja takie lubię najbardziej. ToTò Eataliano takim miejscem własnie jest, ale musicie wpaść sami żeby to poczuć bo klimatu nie da się opisać. To miejsce, w którym mam ochotę przesiadywać wieczorami ze znajomymi z winem i dobrym jedzeniem. Panująca atmosfera jest niezwykle miła i luźna w dodatku całkiem jest to niewymuszone. Tworzą ją zresztą sami właściciele, których na pewno tu spotkacie. Choć jestem tu pierwszy raz już po kilku minutach czuję się jakbym zjadła w tym miejscu wiele obiadów. Magia!

Pozycje, których próbowaliśmy to tylko mała część bogatego menu. Ja następnym razem wpadnę na makaron i stek z miecznika! No i na tiramisu, które tym razem już nam się nie zmieściło 🙂 I następnym razem na pewno wezmę paczkę przyjaciół bo to miejsce wprost stworzone na kolacje w gronie znajomych!

ToTò Eataliano/ Poznańska 5/ http://www.totoeataliano.pl/

lemoniada pietruszkowa i ananasowa 🙂

 

 

Jeden komentarz Dodaj własny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

4 × 2 =