Podejrzewam, że jak większość z Was tak jak ja ma czasami ochotę na dobrego naleśnika. Kojarzą mi się one najczęściej z wakacjami, bo chyba najwięcej naleśników zjadłam nad morzem w dzieciństwie. Niestety w domu nigdy nie chcą wyjść równie dobre. W Warszawie kilka razy mnie rozczarowały, szczególnie tam gdzie stoją po nie największe kolejki 🙂…