Dawno, dawno temu na jednej z greckich wysp zjadłam pierwszą ośmiornicę w swoim życiu. Była obrzydliwa. Żułam ją i żułam zastanawiając się czym wszyscy się tak zachwycają. Nie doszłam nawet do połowy dania a tak mnie zemdliło od tego żucia , że dochodziłam do siebie kilka następnych godzin. Przez następne parę lat byłam przekonana, że…