Ryga! 5 rzeczy, które trzeba zrobić!

Na Łotwę wybierałam się od lat, ale jakoś nigdy nie było po drodze. Dodatkowo przez lata mocno zwiedzałam zachód Europy a wschód wydawał mi się mniej interesujący. Kiedy przyszedł czas, że na zachodzie mało co zostało mi już do zobaczenia wycieczka na Łotwę okazała się idealnym pomysłem. Zresztą nie tylko na Łotwę bo dalej udałam się do Tallinna na następnie promem do Helsinek, ale Ryga była pierwszym przystankiem naszej wycieki. Dodam też, że wyjazd był ekonomiczny i oprócz promu do Helsinek jeździliśmy autokarami Lux Ekspress- co bardzo Wam polecam bo wychodzi tanio a warunki są bardzo, ale to bardzo komfortowe. W sumie nie jechałam nigdy fajniejszym autokarem.

Wracając do samej Rygi nie miałam co do niej jakiś dużych oczekiwań, a naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to miasto. Co prawda jest małe miasto i wystarczy mieć jeden cały dzień by zobaczyć bez pośpiechu wszystko, ale warto. Przede wszystkim ma niesamowity klimat gdzie zachód miesza się ze wschodem, ale jednak bardziej możemy poczuć się jak w Rosji niż w Europie. Miesza się też stare i obdrapane z nowym. Ten cały miks sprawia, że miasto to ma w sobie to coś, dzięki czemu czuje się w nim dobrze.

Przedstawiam Wam moją listę 5 rzeczy, które trzeba zrobić w Rydze, a w zasadzie bardziej zjeść 🙂

1. Odwiedzić Hale Targowe

Obowiązkowy punkt każdego foodies, ale nie tylko. Hale znajdują się praktycznie w centrum, jest ich kilka a w każdej sprzedawane są konkretne rzeczy. W jednej mięso, w drugiej nabiał a w jeszcze innej ryby. Można tu spotkać wile lokalnych rarytasów a najciekawiej prezentuje się hala z rybami. Są tu ryby w każdej postaci, do tego cała masa kawioru i szprotek w puszkach. Ilość i różnorodność towaru robi duże wrażenie. Jeśli jaracie się jedzeniem to będziecie zachwyceni!

2. Spacerować po Starówce

Chodź to mało oryginalny punt to Starówka w Rydze jest główną atrakcją tego niedużego miasta. Sama też jest malutka, ale za to bardzo urokliwa, pełna starych kamienic, ogródków restauracyjnych i turystów. Jest naprawdę bardzo ładna i panuje tu bardzo pozytywna atmosfera. To własnie tu spędzicie większość swojego czasu bo dużo więcej w Rydze nie ma do zwiedzania, ale niech Was to nie zniechęci, naprawdę warto! Idealnie na jeden dzień!

3. Pić lokalny browar

Dużym zaskoczeniem był dla mnie łotewski browar a jeszcze większym ilość craftowego, rzemieślniczego piwa i jego dostępność. Bary z rzemieślniczym piwem były dosłownie na każdym kroku i to nawet z dala od centrum. Co więcej, nawet na starówce w praktycznie każdej, mega turystycznej restauracji sprzedawane było takie piwo. Śmiało mogę powiedzieć, że Łotwa ma jedno z najlepszych piw w Europie, jak dla mnie najlepsze. Dodatkowo jego dostępność jest zdecydowanie większa niż w Polsce. A co najlepsze nawet przemysłowe, zwyczajne piwo smakuje tu naprawdę zacnie. Także drodzy piwosze, będziecie zachwyceni!

4. Zjeść pudding chlebowy

Na Łotwie najbardziej popularne jest ciemne pieczywo przypominające trochę purpernikiel pomieszany z naszych chlebem i na dodatek z dodatkiem kminku i anyżu. Musicie spróbować bo smak jest bardzo specyficzny i ciężko mi go opisać, nie jest to pieczywo, które będzie wszystkim smakować, ale mi przypadło do gustu. I z tego oto pieczywa robi się najbardziej popularny deser w tym kraju- pudding chlebowy. Jest też z dodatkiem ciemnego, lekko słodkiego, łotewskiego piwa oraz rodzynek. Serwowany z bitą śmietaną. Słuchacie! To jest jakiś obłęd! Jest to jedno z moich najciekawszych odkryć kulinarnych. Pyszne i niepodobne do niczego innego. Zasmakowało nam do tego stopnia, że pudding chlebowy kupowaliśmy nawet w supermarketach w wersji pakowanej jak jogurt. Rewelacja!

5. Najeść się kiszonek

Na Łotwie kisi się dosłownie wszystko! Mimo, że w Polsce od kilku lat jest moda na kiszenie to jesteśmy naprawdę daleko w tyle. Łotysze jedzą kiszonki na kilogramy i w sumie nie ma warzywa lub owocu, którego by nie ukisili. W halach ryskich znajdziecie wiele stoisk z kiszonkami a tam kiszone pomidory, jabłka, czosnek, fasolka szparagowa, grzyby, papryka i kapusta kiszona w różnych smakach (np z dodatkiem granatu) i wiele innych.

 

Jeden komentarz Dodaj własny

  1. Nieodkryta Łotwa pisze:

    Do Rygi równie komfortowo można dojechać aurokarem Ecolines 🙂 ceny nawet niższe,.a transfer bezpośredni. Do listy warto dodać letni spływ kanałami, 20 euro za osobę od samego rana do godz. 23. Widoki cudne, fonanny, mostki, kaczki, uczucie trochę jak w Amsterdamie. Po drodze mija się wszystkie główne punkty miasta. Trochę dalej od centrum znajduje się Muzeum Žanisa Lipke, którym w ciekawy, a jednocześnie prosty sposób opowiedziana jest niesamowita historia z czasów 2WŚ. Dla podróżujących budżetowo polecam stołować się w Lido- duży wybór regionalnego jedzenia. Poza Rygą Łotwa także jest piękna. Wybrzeże robi wrażenie. Polecam z całego serca!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 × jeden =