Kolejny przepis z przeglądu moich książek kulinarnych. Tym razem z książki Otto Lenghi „Prosto”.
Danie jest turbo proste, ale przy tym naprawdę niezwykle pyszne. Wspaniale łączą się tu smaki i aromaty i wychodzi wręcz zaskakujące połączenie.
Lista składników:
- 1 duży bakłażan
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka ziela angielskiego
- 400 g pomidorków koktajlowych
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 250 g bulguru
- 200 g jogurtu greckiego
- 10 liści mięty
- jeśli mamy to kiszona cytryna
Sposób wykonania:
- piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni
- bakłażany kroimy na kawałki, wrzucamy do miseczki i dodajemy 4 łyżki oliwy, sól i pieprz, wykładamy na blaszkę i pieczemy przez 35-45 minut aż będą mięciutkie i przypieczone (pomieszajcie je w połowie pieczenia)
- do dużego rondla wlewamy oliwę i rozgrzewamy i smażymy cebule 8 minut aż się zarumieni i zmięknie
- ziele angielskie rozgniatamy jeśli nie mamy mielonego i wraz z czosnkiem dodajemy do cebul, smażymy do momentu aż czosnek zacznie pachnieć
- dorzucamy pomidorki i rozgniatamy je w rondlu
- dodajemy koncentrat, 400 ml wody i solimy
- doprowadzamy do wrzenia i gotujemy pod przykryciem 12 minut
- potem dodajemy bulgur i mieszamy i odstawiamy na 20 minut żeby dobrze wchłonął sos (ważne)
- w miseczce mieszam jogurt z sokiem z cytryny jeśli nie mam kiszonej i z połową mięty oraz solą
- na talerz wykładam bulgur a na niego jogurt i na koniec babkłażany
- posypuje resztę mięty
Smacznego!