Pałac Pakosław znajduje się w małej miejscowości położonej mniej więcej w połowie drogi między Poznaniem a Wrocławiem. Jest obiektem historycznym i robi już z zewnątrz robi duże wrażenie- swoim rozmiarem, kształtem i architekturą. Otoczony parkiem i stawem sprawia wrażenie idealnego na romantyczny wyjazd we dwoje.
Już po przekroczeniu progu zmieniamy klimat ponieważ w środku czekają na nas odnowione wnętrza i fajny design! Znajdziecie tu 24 pokoje w nowoczesnym stylu i każdy całkiem inny! Mi do gustu przypadła najbardziej chyba Landrynka, choć muszę przyznać, że wybór był wyjątkowo ciężki! Pokoje są przestronne, komfortowo urządzone i co jest najfajniejsze, każdy w całkiem innym stylu!
Na zewnątrz na gości czeka uroczy park, sporo zieleni, staw i mnóstwo zacisznych miejsc do posiedzenia.
Pałac bardzo mocno stoi kulinarnie! Zacznę od śniadań, bo jeśli chodzi o śniadania wyjazdowe to na pewno znalazł się w ścisłej czołówce. Co prawda jemy w łóżku bo podczas naszego pobytu jeszcze tak były serwowane śniadania, ale uwierzcie śniadanie w łóżku to najlepsze co może Was spotkać rano! Olbrzymi wybór samym pyszności od pozycji wytrawnych: szyneczek, jajeczek, serków, twarożków, past po owsianki, naleśniczki, dżemiki. Naprawdę wspaniale śniadania!
Co ważne Pałac ma też swoją manufakturę i produkuje wszelkiego rodzaju przysmaki od konfitur, po płynne czekolady, przyprawy czy herbaty ziołowe. Jest w czym wybierać!
Pałacowa restauracja zmienia menu sezonowo a jedzenie jest naprawdę wspaniałe! I każdy znajdzie coś dla siebie!
Ja zachwycam się kaszanką z żurawiną i kim chi oraz wspaniałym rosołem z warzywnymi pierożkami!
Świetnie również wypada jesiotr z Doliny Baryczy, ale i zazdroszczę Krzyśkowi burgera! Cała kuchnia jest na duże WOW i wypada naprawdę 10/10! Od smaku po kompozycję i piękny wygląd dań!
Pałac Pakosław to świetne miejsce w stylu slow na leniwy wyjazd we dwoje z pysznym jedzeniem!
Więcej informacji: https://www.palacpakoslaw.pl/