Opasły Tom i nowe menu degustacyjne Macieja Nowickiego

dnia

Od niedawna w Opasłym Tomie zagościło nowe menu degustacyjne stworzone przez Macieja Nowickiego, który  przez najbliższe miesiące będzie tu gościnnie gotował. Na  stałe  pracuje jako kurator programu rekonstrukcji w Muzeum Pałacu Króla Jana  III w Wilanowie, czyta i odtwarza dawne receptury.

By uczcić 200 rocznicę  urodzin Stanisława Moniuszki  (który wystawiał Halkę przy Wierzbowej 9) ekipa  Opasłego postanowiła nowe menu degustacyjne poświęcić smakom tamtych czasów.

Zanim przejdę do jedzenia muszę Wam powiedzieć, że wnętrza Opasłego są  przepiękne i z pewnością to jedno z najładniejszym miejsc jakie widziałam.

Co jadłam?

Roladę z głowizny wieprzowej , budyń z czerwonej kapusty na kwaśno

Na pewno z różnych względów nigdy nie zrobiłabym sobie głowizny w domu na kolację lecz tutejszą zjadłam z przyjemnością. Forma podania i dobór  dodatków sprawiły, że było to naprawdę ciekawym i przyjemnym doświadczeniem.

Rosół na rurze  wołowej, sztuka z chrzanem

Niezwykle intensywny wywar a do tego rozpływająca się w buzi sztuka mięsa z chrzanem czyli klasyka w najlepszym wydaniu.

Blin gryczany, szpinak z cynamonem, wędzona śmietana

Niby proste danie, ale jednak wyjątkowe. A to za sprawą cynamonu w szpinaku, który daje niezwykły smak i wędzonej śmietanie.  Te małe drobiazgi sprawiają, że danie przenosi się na   jakiś inny level! 🙂

Ogony wołowe w liściu kapusty włoskiej,  dawna marchew piklowana

Świetna forma podania ogonów wołowych,  które w takim wydaniu zdobędą serca nawet  zagorzałych przeciwników podrobów.

Jesiotr z płatkiem słoniny, sos rumiany

Znakomita, soczysta, rozpływająca się w ustach ryba (jedna z moich ulubionych) w towarzystwie zielonych warzyw. Płatek słoniny dodaje smaku lecz wcale nie sprawia, ze odczuwamy  danie jako bardziej tłuste.  Rewelacja!

Kalesztal na piwie, zefir rabarbarowy

Jak dla mnie deser idealny bo ja nie lubię  tych przesłodzonych. Smak piwa i połączenie kwaśnego rabarbaru sprawiają, że to jeden z ciekawszych deserów jakie jadłam.  Ale znajda się zarówno jego miłośnicy jak i przeciwnicy 🙂

Nie będę Wam zdradzać więcej bo uważam, że menu degustacyjne to zawsze na tyle ciekawe przeżycie, że im więcej niespodzianek tym lepiej.   Polecam Wam tą formę kolacji chociaż raz na jakiś czas, każda to niezapomniane przeżycie a z Opasłego na pewno nie wyjdziecie zawiedzeni!

Więcej informacji:   facebook

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dziewiętnaście − 15 =