India Gate to restauracja w samym centrum Warszawy i chociaż istnieje od jakiegoś czasu, odwiedziłam ją dopiero pierwszy raz. Od progu wita nas przepiękne wnętrze, które robi na mnie duże wrażenie. Dodatkowo nie sposób nie zauważyć, że większość gości to Hindusi a jak sami pewnie się domyślacie to dobry znak!
To co zwraca moją szczególną uwagę to menu trochę inne niż w dotąd mi znanych indyjskich restauracjach w Warszawie. Oprócz znanym wszystkich klasyków jest tu też dużo innych, oryginalnych propozycji, z którymi spotkam się pierwszy raz. Indyjską ucztę postanawiamy zacząć do zakładki w menu „Przysmaki z Południa Indii”.
Masala Dosa (19 zł) to indyjski naleśnik wypełniony pikantnym nadzieniem warzywnym (ziemniaki, cebula, imbir, czosnek, liście curry). Naleśnik jest naprawdę duży, ciasto bardzo delikatne a farsz pełen aromatów i smaków. Bardzo ciekawe i smaczne danie! Podany tak jak kolejne dania w towarzystwie pysznych sosików.
Idly Sambar (20 zł) to puszyste placuszki z soczewicy oraz mąki ryżowej, gotowane na parze. To coś co musicie spróbować! Jest jedyne w sowim rodzaju a dla mnie to było naprawdę fajne i nowe doświadczenie kulinarne! Placuszki są bardzo delikatne, ale mają w sobie coś wyjątkowego.
Uttapa (23 zł) to odmiana grubego naleśnika tylko z cebulą, pomidorami i masłem. Na pierwszy rzut oka całkiem niepozorny, ale ma w sobie naprawdę dużo smaku i zjadamy go z przyjemnością. Warto spróbować!
Podczas obiadu towarzyszą nam wina, ale nie takie jakie znacie bo wina prosto z Indii! Restauracja współpracuje z dwoma winnicami w Indiach- Suala i Kamasutra. Pierwszy raz spotykam się winem z Indii i muszę przyznać, że jestem tym bardzo podekscytowana. Kocham poznawać nowe! Obydwa wina i czerwone i białe były naprawdę dobre i w niczym nie odstawały od europejskich. Śledźcie profil na facebooku restauracji, szykuje spotkania i degustacje z sommelierem!
Kolejne dania, które zamawiamy to dania główne już z klasycznej karty. Zamawiamy Rogan Josh czyli pierś z kurczaka w klasycznym sosie z Kashmiru (28 zł) oraz Kadai (26 zł) czyli kawałki kurczaka gotowane z cebulą, papryką w wytrawnym sosie pomidorowym z ziołami. Obydwa dania jem pierwszy raz i są naprawdę fantastyczne! Tyle w nich przypraw, które nadają tak głęboki i dotąd mi nie znany smak! Kuchnia indyjska kojarzy się głownie z znanym wszystkim i kochanym Tikka Masala a okazuje się, że ma nam do zaoferowania dużo więcej i to w Warszawie! Nie trzeba jechać do Indii by poznać nowe potrawy, można wpaść na obiad do India Gate. Bardzo Wam polecam to miejsce. Dla mnie to była wspaniałą, kulinarna przygoda i na pewno wrócę niebawem spróbować więcej!
Więcej informacji: https://www.indiagate.pl/
