Gdzie na ramen w Warszawie?

Nie wiem dlaczego, ale zawsze najwięcej ramenów  jem akurat wiosną i latem i jakoś wysokie temperatury mi nie przeszkadzają. Kocham ramen cały sercem, odkąd go zaczęłam jeść praktyczne nie jadam już pho. Jest to moja zupa idealna.  Gdzie w Warszawie zjeść dobry ramen? Przedstawiam Wam moje ulubione lokale !

1.Uki Uki

Czy warto stać w olbrzymiej kolejce do tego lokalu na Kruczej? Zdecydowanie tak! Ich Tantan Tonkotsu to mój zdecydowany faworyt w stolicy. Jest idealny a sam makaron bije konkurencje na głowę. Bulion turbo wyrazisty, świetne proporcje bulion-dodatki i po prostu fenomenalny smak! Do tego dochodzi jeszcze fantastyczna obsługa i fajny klimat.

Więcej informacji: facebook

2.Koreanka na Koszykowej

Na tutejszy miso ramen wracam zdecydowanie najczęściej (kolejek do wejścia na szczęście brak). Jego smak jest dla mnie po prostu idealny! Bardzo esencjonalny bulion, świetny makaron w dobrej proporcji i do tego ten wyśmienity boczek- super miękki w środku a na zewnątrz opieczony. Kocham! Do lokalu wchodzi się przez bramę, często trzeba zadzwonić domofonem. Choć ramen nie jest daniem kuchni koreańskiej (którą zresztą bardzo dobrą też tu znajdziecie) i może trochę gryzie się z samym miejscem to nie zrażajcie się tym, jest pysznie!

Więcej informacji:  facebook

3. Arigator

Arigator posiada chyba najbardziej szalone menu ramenowe i bardzo mi się to podoba bo nie ma tu nudy, ciężko o klasyki, tym wyróżnia się na tle innych lokali. Tutejsze rameny mają bardzo esencjonalne buliony i świetne dodatki. Jadłam tu ostatnio pyszny Tantamen z mieloną wieprzowiną i jakiś miks z poza karty zaproponowany przez obsługę z pierożkami wontom i boczkiem – było to  bardzo udane połączenie. Nikt tu nie boi się wyjść poza schematy a każdy zjedzony ramen będzie super doświadczeniem.

Więcej informacji: facebook

4.Vegan Ramen Shop

Wybitny ramen i to w dodatku bez mięsa. Tak, tak dobrze słyszycie. Mimo to uznawany za jeden z najlepszych w Warszawie nie tylko przeze mnie, ale przez wszystkich, którzy mieli tu okazję jeść. Pierwszy raz byłam bardzo sceptyczna i nie mogłam uwierzyć, że warzywny bulion może sprostać mięsnemu. A jednak. Jak już pewnie zauważyliście mam słabość do ramenu miso i tu też wybór pada na niego a dokładnie na Spicy Miso Ramen z  pieczonym batatem! Pycha! W tej chwili działają już dwa lokale na Saskiej i na Mokotowie!

Więcej informacji: facebook

5.Yatta Ramen

Tutejszy miso to również bardzo dobry. Mają tu świetne, intensywne buliony, idealny makaron i dobre proporcje „bulion-dodatki”. Trochę mniej od poprzedników smakuje mi tu mięso, nie podoba mi się jego konsystencja i jest trochę za tłuste, ale wiecie mięsko zawsze można zostawić reszta jest super 🙂 Na minus jest też sam lokal- słaba wentylacja plus lepiące się stoliki.

Więcej informacji: facebook

6.Uki Green

Kolejny ramen bez mięsa i w dodatku równe pyszny!  Lokal mieści się na Koszykowej a stoją za  nim właściciele Uki Uki. Ja jadłam klarowny shoyu ramen a koleżanki bardziej kremowy paitan ramen. Oba zachwycają. Buliony są mega intensywne, makaron idealny a do tego ciekawe dodatki jak np. okra. Jak będziecie zjedźcie koniecznie też pierożki gyoza!

Więcej informacji: facebook

 

 

 

2 komentarze Dodaj własny

  1. Zuzanna pisze:

    Polecam spróbować ramen w Udon Noodle Bar na Marszałkowskiej, specjalizują się w tradycyjnych daniach kuchni azjatyckiej i moim zdaniem wychodzi im to świetnie 🙂 Makaron robią przy gościach, a bulion jest bardzo wyrazisty 🙂 Do tego knajpka ma bardzo przyjemny klimat 🙂

    1. warszawskismak pisze:

      Byłam, ale niestety nie zachwyciło mnie tak by tam wrócić drugi raz 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

siedem − 1 =