Dawno, dawno temu na jednej z greckich wysp zjadłam pierwszą ośmiornicę w swoim życiu. Była obrzydliwa. Żułam ją  i żułam zastanawiając się czym wszyscy się tak zachwycają.  Nie doszłam nawet do połowy dania a tak mnie zemdliło od tego żucia , że dochodziłam do siebie kilka następnych godzin. Przez następne parę lat byłam przekonana, że waśnie tak smakuje ośmiornica, bo przecież nie ma lepszego miejsca na owoce morza niż Grecja.  Przez następne lata z tego powodu ośmiornicę we wszystkich restauracjach omijałam szerokim łukiem a na samą myśl robiło mi się niedobrze.   Po latach dałam się  ponownie skusić na kawałeczek i  jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że to co jem jest pyszne! Ośmiornica  w Grecji okazała się najgorszą w moim życiu!  Teraz  jest to zdecydowanie mój ulubiony owoc morza, który gdy tylko widzę w karcie zamawiam. Dorze zrobiona ośmiornica jest mięciutka , soczysta i po prostu pyszna. Nie ma też charakterystycznego smaku owoców morza przez co smakuje dosłownie wszystkim, nawet Krzyśkowi, który np. nie znosi krewetek. Ma cudowną i bardzo przyjemną konsystencje i absolutnie nie jest gumowata.

Poniżej przedstawiam Wam 5 miejsc w Warszawie, w których zjadłam naprawdę rewelacyjną ośmiornicę.

1.Mesa Portuguesa – restauracja

To  restauracja, do której ciężko trafić z przypadku. Ulokowana na tyłach Warszawianki, serwuje  prawdziwą , portugalską kuchnię.  W menu znajdziecie sporo ośmiornicy w różnej odsłonie. Ja zjadłam tu pyszne carpaccio  oraz zapiekaną ośmiornicę z ziemniakami w mundurach. Choć samo danie dla niektórych może być dosyć ciężkie  to  podawana tu ośmiornica to prawdziwa rewelacja.   Miękka, soczysta i przepyszna!  Sama restauracja jest bardzo ciekawa i warto wpaść tu też na inne dania kuchni portugalskiej.

Więcej informacji:   http://www.mesaportuguesa.pl

2. Fat Buddha Warsaw

Znakomita ośmiornica, na którą che się wracać.  Z lekko chrupiącą i przyrumienioną skórką, w środku idealnie miękka, ze świetnie zrównoważonymi dodatkami. Poezja. Restauracja jest dosyć specyficzna bo działa od godziny 17 i bardziej przypomina muzyczny klub, jednak serwowane jedzenie  jest naprawdę dobre. W środku znajdziecie też piękny wystrój a miejsce   świetnie sprawdzi się na randkę.

Więcej informacji:   http://www.fatbuddha.pl

3. Dekant WineBar & Restaurant

Dekant  to restauracja i sklep z winami  (oferuje ich  ponad 600  rodzai z własnego importu!). Miłośnicy wina będą zachwyceni, ale nie tylko. Znajdziecie tu też świetne jedzenia. Jednym z dań głównych jest znakomita, grillowana ośmiornica z  sosem paprykowym, puree z wasabi i  pak choi. Dodatki są oryginalne i bardzo fajnie się komponują, ośmiornica  jest super chrupiąca z zewnątrz a w środku idealna. Nie będziecie żałować.

Więcej informacji:  http://dekant.com.pl

4.STIXX Bar & Grill

Stixx znajduje się na Placu Europejskim i to jedna z najładniejszych  a zarazem największych restauracji w Warszawie.  Mimo obszernego menu, jedzenie jest na bardzo wysokim poziomie a każdy znajdzie coś dobrego dla siebie. Ośmiornicę jadłam tu na przystawkę i prawie spadłam z krzesła z wrażenia. To był taki efekt wow, totalny zachwyt. Danie dopracowane w 100%.  Ośmiornica podana była z sałatką patagońską i espumą  z białego wina. Prosto  i wspaniale.

Moją pełną relację z wizyty w restauracji znajdziecie TU

Więcej informacji:  www.stixx.pl

5. Tapas Bistro Odolany

Niepozorne miejsce, które aż trzy razy pod rząd wygrało konkurs  Ambasady Hiszpanii na najlepsze tapas (nagroda publiczności). Jednym z nagrodzonych tapas  jest właśnie grillowana ośmiornica z prażynką z sepii,  puree z mango,   żelem limonkowym i z pudrem kolendrowym. Brzmi nieźle? Tak też smakuje!

Moją pełną relację z wizyty w restauracji znajdziecie TU

Więcej informacji: facebook