Kochani z okazji kwarantanny społecznej i tego, że każdy z nas ma teraz więcej czasu postanowiłam przejrzeć moje książki kulinarne, które już mocno się zakurzyły i podzielić się z Wami najciekawszymi przepisami. Po głosowaniu przeprowadzonym na moim Instagramie zaczynam od pozycji wege z książki „Zielono i Zdrowo, The Green Kitchen”.
Wszystkie przepisy do tego cyklu wybiorę z dosyć mała ilością składników, żebyście w tym trudnym czasie nie musieli biegać za dużo do sklepów po jakieś wymyślne produkty.
Fasolotto jest niezwykle aromatyczne, sycące i zaskakuje intensywnością smaków. Zadowoli nawet mięsożerców.
Lista składników:
- pół opakowania białej fasoli Jaś
- opakowanie szpinaku
- bulion warzywny
- boczniaki (można zastąpić pieczarkami)
- serek mascarpone
- cytryna
- cebula
- czosnek
- białe wytrawne wino
- sól i świeżo zmielony pieprz
- świeży tymianek
Fasole moczymy przez całą noc. Rano gotujemy ją do miękkości, w tym samym czasie gotujemy warzywny wywar- to co Wam zostanie zamroźcie, przyda się na następny raz.
- Dużą cebulę i kilka ząbków czosnku siekamy na drobną kostkę. Cytrynę parzymy a następnie trzemy skórkę, potem z połowy cytryny wyciskamy sok.
- Boczniaki kroimy na mniejsze kawałki, ale nie jakoś bardzo małe. Szpinak myjemy i odcinamy nóżki.
- Na patelni rozgrzewamy dwie łyżki oliwy, wrzucamy czosnek i cebulę, podsmażamy.
- Dodajemy boczniaki, smażymy razem około 5 minut.
- Dodajemy pół szklaneczki białego wytrawnego wina i gotujemy 3 minuty aż procenty odparują.
- Dodajemy bulion warzywny (mniej więcej półtorej-dwie szklanki) i szpinak.
- Gotujemy 3 minuty, zmniejszamy ogień i dodajemy pół opakowania serka mascarpone.
- Dodajemy sok z cytryny (dużo, fajnie podkręca smak), solimy i pieprzymy do smaku.
- Przed podaniem sypiemy skórką z cytrynki, jeśli mamy dodajemy świeży tymianek (u mnie akurat brak)
- Gotowe, smacznego 🙂