Fabryka Wełny to przepiękny hotel położony w Pabianicach, niecałe 20 km od Łodzi. Został wybudowany na terenie dawnego imperium przemysłowego rodziny Baruchów zajmujących się produkcją tkanin bawełnianych. Dziś zachwyca swoją pofabryczną architekturą. Dużo tu pięknej cegły i dużych, loftowych okien. To wszystko tworzy jedyny w swoim rodzaju, industrialny klimat.  Pięknie położony nad rzeką Dobrzynką. Mało jest podobnych hoteli w Polsce.

Zachwyca nie tylko z zewnątrz. W środku  teraźniejszość miesza się z historią. I to w bardzo estetyczny  sposób.  Dalej jest dużo cegły i pofabrycznego klimatu, ale również nowoczesnego designu. Mieszanka ta stanowi moje ulubione połączenie.

Nasz pokój jest z pięknym widokiem na wodę, a olbrzymie okna robią na mnie duże wrażenie i dodają  mu uroku, choć nie  jest z tych największych jest niezwykle komfortowy i wygodny.  Oprócz olbrzymiego i super wygodnego łóżka  jest też biurko oraz dwa fotele ze stolikiem. Jest gdzie usiąść i podziwiać widok. Wystrój jest spójny z całym hotelem.  Stara cegła i nowoczesne dodatki. Bardzo mi się podoba ten styl.

Największą atrakcją hotelu jest strefa wellness, na którą składa się  przepiękny basen na ostatnim piętrze, jacuzzi,  sauna sucha i parowa. Ze strefy tej goście mogę korzystać bez żadnych dopłat.  Spędzamy tu dużą część naszego pobytu relaksując się. Jest cudownie, basen jest naprawdę piękny. W ciągu dnia jesteśmy na nim prawie sami, zagęszcza się dopiero wieczorem. Schodki prowadzą też na taras, z którego roztacza się widok na Pabianice i który sprawdzi się super nie tylko latem bo  i w zimę zaraz po wyjściu z sauny.

Jest tu też  jedno z największych spa w regionie. W   Tkalnia SPA & Wellness możecie skorzystać z najróżniejszych zabiegów na ciało i twarz. W Hotelu znajdziecie też bar i kręgle. Nie będziecie się tu nudzić.

W hotelu znajdują się dwie  restauracje. Przędzarnia jest duża i przestronna z  dosyć obszernym menu, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Serwowane są tu też bardzo dobre śniadania. Na szwedzkim stole  niczego nie brakuje, jest duża ilość ciepłych pozycji , część można zamówić u obsługi do stolika (omlet warzywny czy naleśnik z owocami).

Druga restauracja jest w zupełnie innym klimacie. Jest kameralna i elegancka, znajduje się tu tylko kilka stolików. Mowa o Wzorcowni by W.Bober, w której znajdziecie bardzo krótkie menu, sezonowy produkt i jedzenie na najwyższym poziomie.  Czekają tu na Was niezapomniane przeżycia kulinarne a moją pełną relacje z kolacji znajdziecie TU.

Fabryka Wełny to  hotel, który spełnił wszystkie moje oczekiwania. Zachwycił świetną, pofabryczną architekturą i designem. Uwielbiam taki wystrój i klimat. Spotkałam tu fantastyczną obsługę, zawsze uśmiechniętą i pomocną.  Zakochałam się w strefie wellness i przepięknym basenie. Zjadłam wyjątkową kolację w restauracji Wzorcownia.  Spędziłam też wieczór w Łodzi, która jest pełna świetnych restauracji, knajpek i barów a od hotelu to tylko niecałe 20 km drogi.  Był to weekend idealny i Wam też polecam ten  gotowy scenariusz! Świetny hotel, wyśmienita kolacja, relaks w basenie i na saunach, wieczór w Łodzi!

Więcej informacji o hotelu:   https://www.fabrykawelny.pl/