Domnumer 10! Relacja z pobytu!

dnia

Kiedy tylko wypada dłuższy weekend staram się pojechać dalej niż na Mazury. Tegoroczna majówka była stworzona do dalszego wyjazdu. Wybrałam Dolny Śląsk, ponieważ byłam tu wcześniej tylko raz, w liceum kiedy na wyjazdach interesowały mnie tylko walory towarzyskie 🙂 Dolny Śląsk okazał się być magiczny i zakochałam się w nim pierwszego dnia. To wyjątkowo piękny region z najładniejszymi, polskimi wioskami jakie widziałam. Nie ma tu nowych domów, praktycznie wszystkie są przedwojenne i wyglądają bardzo podobnie co daje nam przepiękną kompozycję. Do tego położone na wielu pagórkach wśród pól i łąk. Niestety wiele z nich powoli popada w ruinę, ale część jest utrzymanych w bardzo dobrym stanie lub odnowiona. Perełka dla miłośników architektury. W takim starym domu, pięknie odnowionym miałam przyjemność nocować przez cały długi weekend. Mowa o Domnumer10, który znajduje się w przepięknej, malutkiej i uroczej wiosce Pokrzywnik.

unnamed (1)

Dom jest odnowiony, ale z uszanowaniem jego starego stylu. Na zewnątrz czeka na nas dużo przestrzeni do relaksowania się na świeżym powietrzu. Duży drewniany stół, stoliki i fotele, altanka, piaskownica dla dzieci, huśtawki, hamak, tor do gry w bule, miejsce na ognisko i dużo zielonej łąki. Dzieci są tu bardzo mile widziane i na pewno nie będą się nudzić. Każdy znajdzie miejsce dla siebie.

IMG_6292.JPG

IMG_6244.JPG

IMG_6468.JPG

W środku wystrój jest naprawdę piękny. Stare wnętrza przeplatają się z nowoczesnym, loftowym wystrojem, ale stworzonym tak, że wszytko do siebie pasuje. Drewniane schody i podłogi skrzypią oddając atmosferę starego domu. Pokoje są przestronne i wygodne. Znajdziemy w nich stare meble i nowoczesne dodatki. Na dole na gości czeka salon z kominkiem i dużym drewnianym stołem przy którym  je się  wspólnie posiłki.

IMG_6206.JPG

IMG_6504.JPG

IMG_6485.JPG

W Domnumer10 znajduje się w pełni przygotowana kuchnia, ale… zamknięta dla gości na klucz. Można za to korzystać z naprawdę mini „aneksu kuchennego”, w którym znajduje się mini lodówka, zlew i mini płyta grzewcza, ale tak naprawdę miejsca jest tak mało, że ciężko przygotować sobie kanapkę. Podejrzewam też, że podczas upałów do mini lodówki nie zmieszczą się napoje nawet połowy gości. Oczywiście na miejscu jest możliwość wykupienia śniadań i domowych obiadów, które przyrządza bardzo sympatyczna Pani Danusia. Jednak kiedy zgłodniejemy między 9 a 18 robi się lekko problematycznie bo w najbliższej okolicy nie ma nawet sklepu. Kwestia aneksu kuchennego to dla mnie jedyny minus. Byłam w wielu miejscach gdzie można było sobie samemu coś przygotować i gdzie też właściciele serwowali posiłki i naprawdę wszyscy byli z tego powodu zadowoleni. To układ, który mi osobiście bardziej odpowiada.

IMG_6431.JPG
zamknięta kuchnia na klucz 🙂
IMG_6426.JPG
„aneks kuchenny” dla gości 🙂

Pomijając kwestie kuchni Domnumer10 jest z pewnością miejscem, które mogę polecić. Odnajdą się tu wielbiciele architektury i wnętrz, pięknych widoków, ciszy i spokoju. Bo słychać tu głównie muczenie krów i śpiew ptaków. Można odpocząć od zgiełku miasta i zapomnieć o stresach w pracy. Piękne wnętrza i ogród koją zszargane nerwy. Klimat przypomina trochę włoską Toskanię, brakuje tylko winnicy. W pokojach oraz w całym domu nie znajdziemy telewizora, internet niby jest, ale mi nie działał co dla mnie jest dużym plusem. Można w pełni delektować się naturą bez żadnych rozpraszaczy.

Co dla mnie bardzo ważne (jestem fanką aktywnego spędzania czasu) bliższe i dalsze okolice mają naprawdę wiele do zaoferowania 🙂

Kilka kroków za Pokrzywnikiem zaczyna się Park Krajobrazowy Doliny Bobru i ciągnie się, aż do przedwojennej zapory w Plichowicach. Bóbr to nazwa całkiem dużej, pięknie położonej rzeki, z której można zrobić spływ kajakami lub pontonami. Czekają tu na nas świetne trasy piesze i rowerowe, widoki, las,stare mosty i praktycznie zero innych ludzi.

IMG_6258.JPG

IMG_6261.JPG

IMG_6417.JPG

Jako miłośniczka górskich wycieczek wybrałam Pokrzywnik jako bazę wypadową w Karkonosze. W odległości niecałej godziny drogi znajduje się Karpacz i Szklarska Poręba a tam już na nas czekają ścieżki na Śnieżkę, Szrenicę i inne karkonoskie szczyty. Piękna okolica, szlaki dosyć łagodne (całkiem niezłe na wycieczki z dziećmi, które lubią chodzić). Do tego wodospady i bardzo klimatyczne schroniska. Podczas mojego majowego pobytu aura była śnieżna, ale dodało to tylko uroku.

IMG_6344.JPGIMG_6358.JPG

Polska jest piękna! Dolny Śląsk magiczny! A Domnumer10 jest świetną bazą noclegową. To wszystko razem daje nam idealny zestaw potrzebny do wymarzonego urlopu! 🙂 Rezerwujcie terminy, bo jak w większości wyjątkowych miejsc nie jest łatwo o wolne pokoje.

Więcej informacji: http://domnumer10.pl/

IMG_6480.JPG

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

20 + 13 =