Cisowy Zakątek leży w malowniczej miejscowości Sasino, niedaleko Łeby i latarni Stilo. W zasadzie nawet nie w miejscowości bo by znaleźć domki otoczone lasem trzeba skręcić w polną drogę i dojechać na sam jej koniec. Gdy dotrzemy na miejsce naszym oczom ukazuje się dosłownie obrazek jak z bajki (mi się skojarzył z krainą Muminków) i równie bajkowe, drewniane domki. Dokładnie 14, całorocznych, drewnianych domków w stylu trochę skandynawskim, trochę kaszubskim. Z zewnątrz prezentują się przepięknie, ale to co znajdziemy w środku robi na mnie jeszcze większe wrażenie. Każdy dom ma swój kolor i nazwę a do nazwy odpowiednio dobrany design w środku. Nasz domek nazywa się Leśny, jest zielony z zewnątrz a w środku znajdziemy leśne elementy wystroju . W każdym domu na dole jest salon z kominkiem, w pełni wyposażoną kuchnią i łazienką. Na drugim piętrze znajdziemy sypialnię z widokiem na las (i biegające jelonki), pokój z łóżkami piętrowymi idealny dla dzieci oraz łazienkę z mini sauną w środku (!). Miejsca w środku jest naprawdę dużo. Jest pięknie i przez pierwsze 10 minut nie mogę wyjść z zachwytu. Na dole na zewnątrz jest taras i duży stół. Mimo, że domki są blisko siebie to na tyle daleko by nikt sobie nie przeszkadzał.

Okolica jest oazą spokoju i ciszy. W odległości 5 kilometrów znajduje się piękna plaża, do której można dotrzeć spacerem przez las. Będąc w październiku, poza sezonem mieliśmy całą plaże do dyspozycji. W pobliżu znajduje się latarnia morska Stilo. W odległości 20 km od Sasina leży Łeba, której jako miasta nie lubię przez tłumy ludzi i ruchliwe ulice, ale wydmy i Słowiński Park Narodowy trzeba choć raz w życiu zobaczyć. Dla mnie to jedno z piękniejszych miejsc w Polsce. Na miejscu można wypożyczyć rowery a opcji wycieczek jest naprawdę sporo.

W Sasinie znajdziecie kilka knajp i restauracji, ale najbardziej polecam Restauracja Ewa Zaprasza. Jakie było moje zaskoczenie, gdy w październiku, poza sezonem i na końcu świata pod restauracją był pełen parking samochodów a w środku zajęte i zarezerwowane stoliki. Udało się znaleźć miejsce w namiocie, w ogrodzie ogrzewanym grzybkami. Jakoś o tej restauracji wcześniej nie słyszałam i do głowy mi nie przyszło, ze jest znana, lubiana i tak oblegana. Okazało się też, że Ewa Zaprasza serwuje świetną kuchnię polską z bardzo ciekawym menu. Zjedliśmy fantastyczną zupę rybną, kaczkę i jagnięcinę a na czekadełko wyśmienite śledziki w śmietanie. Jeśli będziecie w okolicy koniecznie wpadnijcie na obiad, tylko nie zapomnijcie o rezerwacji 🙂

Cisowy Zakątek to cudowne miejsce, które spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających. Jest niesamowicie klimatyczne, w świetnej okolicy i ze wspaniałym designem. Spełnia wszystkie kryteria miejsca wyjątkowego. Każdy domek jest urządzony inaczej, każdy pięknie tak, że ciężko się zdecydować. Ja wyjeżdżałam totalnie zakochana w tym miejscu i z łezką w oku, że weekend dobiegł końca. Mam nadzieje, że uda mi się jeszcze kiedyś tu wrócić a Wam polecam to miejsce  z całego serca.

Więcej info: http://www.cisowyzakatek.pl/