Biała to jedno z moich ulubionych miejsc na Saskiej Kępie, idealne na wyjścia na obiad w gronie znajomych. Znajdziecie tu piękne wnętrza w odnowionej starej willi, świetny design, ciekawe menu z kuchnią polską w nowoczesnym wydaniu, przepiękny ogródek idealny na letnie wieczory i super szprycerki! Ostatnio byłam tu kilka razy ze znajomymi i dzięki temu udało nam się przetestować większość karty. Nie będę Wam tu pisać o każdym daniu, ale o tych, które smakowały mi najbardziej.
Wizytę w Białej dobrze zacząć od Małych Talerzy takich w sam raz na jeden raz. Dla mnie przystawka idealnej wielkości tak żeby nie najeść się za bardzo przed daniem głównym. Mam tu dwóch faworytów. Ziemniak pieczony z gzikiem z ogórka małosolnego z sadzonym jajkiem (10,80 zł) kradnie moje serce od pierwszego kęsa (kto mnie zna ten wie jak bardzo kocham ziemniaczki). Pasztetowa warszawska na chałce z masłem, z dodatkiem galaretki z antonówki i orzechów, wiśni i szczypioru (11,80 zł) rozpływa się w ustach i jest obłędna- każdy składnik pasuje tu do siebie idealnie!
Szprycery, o których wspominałam to obowiązkowy punkt wizyty. Próbowałam w zasadzie wszystkich i każdy mi smakował choć są całkiem inne. Lawenda, hibiskus, rumianek….Spróbujcie koniecznie!
Dania główne są bardzo zróżnicowane i każdy znajdzie coś dla siebie! Klasyczny schabowy z kostką, podany z boczniakami i jajem sadzonym (32,80 zł) to solidna porcja, która sprawdzi się na naprawdę duży głód. I jest to bardzo dobry schaboszczak, na którego chętnie wrócę.
Świetnie w Białej wypadają dania rybne bo zarówno sandacz jak i okoń są zrobione w punkt, soczyste w środku, chrupiące na zewnątrz. Sandacz podany jest z puree z zielonego groszku i fasolki szparagowej, bobem, groszkiem, i ziemniaczkami (36,80 zł). Fajne sezonowe dodatki, dużo warzyw, pyszna rybka!
Okoń grillowany podany jest z salsą z pestek słonecznika i kaparów, z pastą z ciecierzycy, cieciorką prażoną, zieloną fasolką szparagową (36,80 zł). Obydwie rybki to dania bardzo sycące i na pewno się najecie. Jest to też fajna wydanie polskiej kuchni w takiej lekkiej i zdrowej wersji.
Kaczka konfitowana w sosie autorskim z puree z kapusty czerwonej i bzu, ziemniaczkami w pudrze z pietruszki oraz młodą marchwią (35,80 zł) to również pozycja godna polecenia. Kaczuszka jest tak miękka, że aż się rozpada! Rozpływa się w ustach. Rewelacja!
Jeśli szukacie kuchni polskiej, w nowoczesnym, luźnym i niezobowiązującym wydaniu to zajrzyjcie do Białej. Weźcie koniecznie znajomych, każdy w menu znajdzie coś dla siebie a atmosfera sprzyja spędzaniu tu razem wieczorów ze szprycerkiem w ręku!
Więcej informacji: facebook