Na jeden dzień! Tak dobrze słyszycie. Właśnie tak wyglądała moja styczniowa wycieczka do Bergamo, bez nocowania. Choć samo miasto i jego okolice mają wiele do zaoferowania (zresztą jak całe Włochy) i na pewno warto wpaść tu też na dłużej, Bergamo spisało się świetnie jako miasto w sam raz na jeden dzień. I to dosłownie. Poleciałyśmy w 7 dziewczyn, wystartowałyśmy z samego rana z Okęcia a wracałyśmy o 21 do Modlina, na bilety wydałyśmy około 100 zł w dwie strony. Samo Bergamo położone jest dosłownie pół godziny drogi autobusem z lotniska. To miasto całkiem zaskakujące oczywiście bardzo pozytywnie i na pewno warte odwiedzenia.
Co zrobić przez jeden dzień w Bergamo?
1.Wjechać kolejką
Bergamo to miasto podzielone na górę i na dół. Na górze jest najciekawiej bo znajduje się tam starówka. By się do niej dostać trzeba wjechać jedną z dwóch kolejek linowych (druga jedzie jeszcze wyżej, nad starówkę). Kolejka jest wiekowa i niezwykle klimatyczna. Przenosi nas trochę w czasie bo po wyjściu jesteśmy wśród starych kamienic, kościołów, uliczek i restauracji. Stare Miasto w Bergamo jest wyjątkowo urocze!
2.Punkt widokowy
Na górze jak to zwykle bywa czeka na nas cała masa różnych punktów widokowych. A widoki są naprawdę przednie. Stare Miasto można obejść prawie na około przy okazji podziwiając krajobraz, jest to świetna trasa i punkt obowiązkowy wycieczki.
3. Bazylika Santa Maria Maggiore
Bazylika znajduje się na górze i jest całkiem niepozorna, jednak po wejściu do środka okazuje się być jedną z ładniejszych bazylik jakie widziałam. Robi efekt wow! Sufit jest po prostu niesamowity a podczas naszej wizyty jeszcze leci w tle taka kościelna muzyczka co tworzy super klimat. Gapię się tak na ten sufit z otwartą buzią z wrażenia dobre pół godziny. Niesamowita architektura!
4.Pizza i wino!
Nie polecę Wam jakiś konkretnych restauracji bo przez włoskie siesty byłyśmy tam gdzie akurat było otwarte. Samo Bergamo jest pełne restauracji i to w przystępnych cenach, bo w ogóle to bardzo mało turystyczne miasteczko. Ale będąc we Włoszech po prostu trzeba zjeść pizze i napić się wina! Wszystkie miejsca, które odwiedziłyśmy w ciemno okazały się być super!
5.Zjeść ciasteczko z polenty!
Spacerując po Bergamo nie sposób ich nie zauważyć, są dosłownie na każdym kroku i próżno ich szukać w innych regionach Włoch, dlatego chcąc spróbować miejscowych specjałów musicie je zjeść! Ciastko z polenty czyli kaszki kukurydzianej pełne jest marcepanu i cukru. Super, ekstra słodkie i mimo, że nie zostałam jego fanką warto było spróbować!
Bergamo to świetna baza wypadowa i na pewno warto tu zostać na dłużej chociażby po to by wybrać się nad przepiękne jezioro Como- to mój plan na następny raz!