Do Alle Gorło wybierałam się już od zeszłego roku, ale terminy ciągle były zajęte. W tym napisałam dużo wcześniej i w końcu się udało. O rezerwacje nie jest łatwo, bo znajdują się tu tylko dwa apartamenty. Jeden dla 2 osób drugi dla maksymalnie 4. Tylko dwa apartamenty zapewniają niezwykle kameralny klimat. Tym bardziej niezwykły ponieważ do dyspozycji gości jest aż….1400 ha!!! Teren jest olbrzymi. Znajdziemy na nim dom gospodarzy, który został tu postawiony od podstaw, ale inspiracją były stare mazurskie domy. Naprzeciwko domu stoi budynek po starej oborze, w którym znajdują się apartamenty. Cała reszta to przepiękny, magiczny ogród, pełen altanek i tajemniczych zakątków. Pierwszy raz widziałam coś takiego! Olbrzymim plusem Alle Gorło jest też to, że ma swój dostęp do jeziora z prywatnym pomostem. Przy tak dużym terenie prawdopodobieństwo spotkania innych gości prze cały dzień jest bardzo małe. Jeśli lubicie cisze i spokój to miejsce jest stworzone dla Was.


Ja wybrałam apartament 2 osobowy, dużo bardziej podoba mi się niż ten większy. Przede wszystkim wchodzi się do niego prosto z ogródka a na wejściu ma bardzo duże, przeszklone drzwi. Co do samego apartamentu, przed przyjazdem miałam pewne obawy czy na pewno ten klimat będzie mi się podobał. Zazwyczaj bliżej mi do nowoczesnego designu niż stylu „rupieciarni”. Bo taki jest wystrój w Alle Gorło. Stare rzeczy z różnych miejsc tworzą całość. Mimo początkowych obaw apartament od razu mnie zachwycił. Wejście z tarasem to świetna sprawa. Bardzo klimatycznie. W apartamencie znajduje się w pełni wyposażona kuchnia gdzie można samemu wszystko ugotować. Jeśli ktoś nie ma ochoty to żaden problem, można zamówić śniadania i obiadokolacje. I to nie byle jakie. Robione z lokalnych produktów, w tym warzyw z ogródka po drugiej stronie uliczki. Zdradzę też, że Pani właścicielka lubi podpatrywać najlepszych szefów kuchni na świecie i przenosić to do swojego menu 😉
Wracając do ogrodu, ja jeszcze nigdy nie widziałam aż tak dużego i ładnego. Robi niesamowite wrażenie. Dodatkowo porozrzucane altanki i miejsca do siedzenia czy leżenia są fantastyczne. Relaks idealny! W dodatku to wszystko dla gości tylko z dwóch apartamentów.
Zaraz po cudownym ogrodzie, największym z plusów jest dostęp do jeziora z prywatnym pomostem. Nad samym jeziorem, czeka też niespodzianka w postaci zabudowanej altanki z widokiem na wodę. Można tu siedzieć wieczorami przy kominku lub relaksować się w chłodniejsze dni. Bajka. Goście mają do dyspozycji (bez dopłat) kajak, łódkę i rowery. Wstyd przyznać, ale wyjątkowo nie opowiem Wam o okolicy ponieważ przez weekend nie ruszyłam się poza Alle Gorło. Trochę mam wyrzuty sumienia, ale miałam tu wszystko co potrzeba do relaksu idealnego. Szkoda było mi opuszczać te altanki, ogród, pomost i widok na jezioro.
Z informacji praktycznych nie jest to miejsce dla dzieci, oczywiście nie ma oficjalnych zakazów, ale na tak dużym terenie nie ma dla nich ani jednej atrakcji. Zresztą krzyki i dziecięce hałasy średnio by pasowały do tej oazy ciszy i spokoju. Mimo, że właściciele mają dwa wilczury, można przyjeżdżać z psami. Z uwagi na to, że boję się takich dużych psów, owczarki właścicieli zostały przeniesione do terenu po drugiej stronie dróżki, za co serdecznie dziękuję, bo z doświadczenia wiem, że nie wszyscy są w stanie zrozumieć takie lęki. Na miejscu jest też cudowny kot Roleks, ale jeśli koś ma alergie, zostaje zabrany.
Od paru lat odwiedzam najpiękniejsze miejsca w Polsce i muszę Wam powiedzieć, że Alle Gorło jest w moim Top 3. To jest takie miejsce z efektem wow. Przyjeżdżasz, patrzysz i zbierasz przez godzinę szczękę z podłogi z wrażenia. Jest totalnie magiczne, ogród jest niczym z krainy czarów, miejsc do relaksu jest tyle, że ciężko wybrać. Do tego tak bardzo kameralnie, jakby ten cały teren był tylko dla nas. Ja wróciłam oczarowana. Polecam Wam z całego serca, nie będziecie żałować. Tylko nie odkładajcie rezerwacji zbyt długo, bo może się okazać, że jest już za późno. Magia, magia i jeszcze raz magia.
Więcej informacji: http://allegorlo.pl/
Jeden komentarz Dodaj własny