Stambuł pokochałam, ale nie była to łatwa miłość. To wyjątkowo duże, zatłoczone, zakorkowane i głośne miasto. Potrafi porządnie zmęczyć. Trzeba być cały czas czujnym! Ale z drugiej strony jest tak barwne, różnorodne, ciekawe, smaczne i wyjątkowe, że zaraz po powrocie już chce się wracać! Jedyne w swoim rodzaju i niesamowite!

1.Hagia Sophia i Pałac Topkapi

Klasyk, ale mim zdaniem warto od niego zacząć! Już sam plac przed wejściem do Hagia Sophia robi wrażenie (warto zajrzeć tu też po zmroku). Haga jest naprawdę piękna i warto zatrzymać się tu chwile dłużej. Po wyjściu z tego pięknego meczetu dosłownie parę minut spacerami dalej znajduje się wejście do Topkapi a w zasadzie całej rezydencji, w której kiedyś urzędował Sułtan. Mnóstwo tu pięknych wnętrz, eksponatów, kolorów i architektury.

2.Balat

Czyli stara żydowska dzielnica w Stambule w tej chwili jest chyba najbardziej kolorowym i klimatycznym miejscem w mieście. Charakteryzują ją kolorowe budynki (choć w rzeczywistości nie są to aż tak jaskrawe kolory jak na zdjęciach w necie) i zatrzęsienie klimatycznych kawiarni. Fajnie tu wpaść powłóczyć się po uliczkach i napić się tureckiej kawki- każda kawiarnia ma tu swój wyjątkowy klimat.

3.Kadıköy

Do tej niezwykłej dzielnicy po azjatyckiej części Stambułu płyniemy promem. I muszę przyznać, że tyle się tam dzieje, że nie mam ani jednego zdjęcia! Na miejscu jest masa wszystkiego, sklepów, sklepików, restauracji (i to nie takich turystycznych), jedzenia, ludzi! Niesamowity klimat, który bardzo wciąga! Punk obowiązkowy.

4.Grand Bazar i wielkie zakupy!

Na Grand Bazar szykowaliśmy się jak na wojnę, nie bez powodu w końcu to jeden z największych krytych bazarów na świecie! Jest naprawdę olbrzymi! Tłoczny, głośny i pełen wszystkiego, ale i idealny by zrobić zakupy! Kupicie tu dosłownie wszystko! Ja bardzo polecam wszelkiego rodzaju tkaniny (wróciłam do domu z 3 bieżnikami i sporą ilością poszewek), wspaniałą ceramikę naprawdę za grosze, ale też słodycze, herbatę i przyprawy (Bazar Egipski odradzam tam jest typowo pod turystów). Dla mnie był tu super klimat, oczywiście nie obyło się bez targowania, ale jakoś tak naprawdę profesjonalnie wszystko poszło i przyjemnie!

4.Wieża Galata

Choć początkowo miałam bardzo mieszane uczucia czy kupować bilecik i wchodzić na wieżę muszę przyznać, że było na maska warto. z góry jest naprawdę niesamowity widok na Stambuł z każdej strony! Jest efekt wow! Koniecznie się wybierzcie. Na uliczne pod wieżą powstają też bardzo instagramowe zdjęcia, można tam złapać dobry kadr!

5. Tureckie lody

Tureckie lody sprzedawane są na specjalnych stoiskach, Panowie dzwonią dzwoneczkami i mają taki specjalny strój, że na pewno ich rozpoznacie! A zamówienie u nich kulki to prawdziwy show i warto to chociaż raz przeżyć! Super zabawa a sprzedawcy robią prawdzie czary mary!

 

5. Zapalić sziszę!

Będąc w Stambule koniecznie trzeba zapalić shishę, są one tu najlepsze! W dodatku mega duży wybór i niepowtarzalny klimat!

6. Zjeść lahmacun!

O kebabie nie będę sie rozpisywać no bo wiadomo, że zjemy go w Stambule dużo! Ale koniecznie spróbujcie też lahmacun! Moje ulubione tureckie danie! Bardzo proste, ale wspaniałe! To taki cienki placek z jagnięciną, który jemy z natką pietruszki i skropiony cytryną! Pokochacie!

Stambuł- do zobaczenia!