5 pomysłów gdzie zjeść w kwietniu w Warszawie!

W kwietniowym zestawieniu znajdziecie propozycje z najróżniejszych części Warszawy, bo przecież nie wszyscy z Was mieszkają w Centrum a ja chciałabym żeby każdy znalazł na moim blogu coś dla siebie. Każde z tych miejsc jest całkowicie inne, każde super ciekawe i w każdym bardzo mi smakowało! Mam nadzieje, że i Wam się spodoba!

1.360stopni

Wyśmienita, neapolitańska pizza w Miasteczku Wilanów! Szefem kuchni jest tu rodowity Sycylijczyk a włoską atmosferę czuć od samego wejścia! Ciasto na pizze leżakuje tu minimum 24 godziny a główną rolę w pizzerii odgrywa duży piec. Pizza wyróżnia się składnikami najlepszej jakości i ciekawymi kompozycjami. Ja polecam Wam spróbować pizze z ziemniakami (którą pierwszy raz jadłam w ogóle we Francji) bardzo rzadko spotykaną w Warszawie. Na deser koniecznie jedno z lepszych tiramisu w Warszawie!

Więcej informacji: http://360pizza.pl/

2.DOUX Cukiernia & Kawiarnia

Tym razem warszawskie Bródno i najlepsze ciastka po tej stronie Wisły! Mega klimatyczna cukiernia i kawiarnia wyróżniająca się na tle innych lokali w sąsiedztwie. Zjecie tu cudowne ciasta i ciasteczka i to zarówno te tradycyjne jak i w nowoczesnym wydaniu. Drożdżowe smakuje jak u mojej Babci, a modne kolorowe ciastka jak w najlepszych cukierniach na świecie  i w dodatku w bardzo konkurencyjnych cenach.

Moją pełną relację z wizyty znajdziecie TU

Więcej informacji: https://www.doux.pl/

3. Flambéeria

Tym razem samo centrum Warszawy! Zjedzie tu alzacki przysmak czyli prawdziwą tarte flambée. Nie jest to ani klasyczna tarta ani pizza chodź zdecydowanie bliżej jej to tej drugiej kuzynki. Charakteryzuje się bardzo, ale to bardzo cienkim i chrupkim ciastem. We Flambéerii znajdziecie jej spory wybór od klasycznej alzackiej wersji (z boczkiem i śmietaną), która chyba smakowała mi najbardziej po pozycję z chorizo i krewetkami, kurczakiem czy gruszką i kwiatami lawendy. Zaskakujące połączenia smakowe, które tworzą idealną i spójną całość. Polecam zamówić klika wersji i wymieniać się ze znajomymi przy aperolu lub innym szprycerze z karty. Pycha!

Więcej informacji: http://www.flambeeria.pl/

4. Restauracja Gruzińska ” MADA”

Ponownie Miasteczko Wilanów, ale tym razem kuchnia gruzińska. Restauracji gruzińskich w Warszawie jest stosunkowo mało a jej fani tak jak ja przemierzają wszystkie zakątki stolicy w poszukiwaniu chinkali czy chaczapuri. W Madzie znajdziemy bardzo duży wybór super gruzińskich przekąsek sprzedawanych na sztuki. Oprócz tego tradycyjne dania kuchni gruzińskiej mniej i bardziej znane w Polsce. Szef kuchni i właściciel w jednej osobie gotuje z rodzinnych przepisów, ale nie boi się dodać od siebie nutki nowoczesności, z czego wychodzi naprawdę ciekawe połączenie. Jeśli jesteście fanami kuchni gruzińskiej, zapiszcie sobie ten adres!

Więcej informacji: http://www.madagruzji.pl/

5. Mesa Portuguesa

Najprawdziwsza kuchnia portugalska w najlepszym wydaniu, na warszawskim Mokotowie. Schowana na tyłach Warszawianki. Zjadłam tu najlepszą ośmiornicę w swoim życiu i to w dwóch wydaniach bo zarówno w wersji zapiekanej z boczkiem i porto jak i jako carpaccio. Pycha! Danie, które zrobiło na mnie równie duże wrażenie to cataplana z owoców morza, podana w specjalnym kociołku. W środku owoców morza co niemiara: ryby, krewetki, kraby, małże…. naprawdę bardzo dużo, najróżniejszych darów morza. Świeże, pyszne i w dodatku olbrzymia porcja chyba nie do zjedzenia dla jednej osoby (chociaż podobno Portugalczycy, którzy odwiedzają restaurację nie mają problemu żeby zjeść cały kociołek). Do tego duży wybór innych dań portugalskich, ładne wnętrze, super atmosfera oraz stacjonarny sklep z winem i porto. Pysznie!

Więcej informacji: http://www.mesaportuguesa.pl/

Smacznego! 🙂

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dziewiętnaście + 15 =